Przepraszam, że ten post i kolejny nie wstawiły się automatycznie. Byłam poza domem od 1 do 7 lipca. Ustawiłam, żeby się opublikował 4 lipca, ale chyba coś poszło nie tak i jego publikacja nie nastała. Jeszcze raz bardzo Was za to przepraszam. Teraz przejdźmy do głównego tematu posta :)
Coś koło 3 tygodni temu przyszła do mnie paczka z 21 foremkami i 4 kartonowymi pudełkami. Nie napisałam o tym posta, bo nie jestem przekonana, czy to Was zainteresuje :/ Od razu po otrzymaniu paczki (tak więc jeszcze w czerwcu) postanowiłam przetestować foremki, a owocem tego są kolczyki Oreo z tradycyjnym, czarnym ciasteczkiem i białym kremem.
Chyba niema sensu pokazywanie Wam zdjęć obu par - kolczyki są takie same :)
Niżej macie dwa inne zdjęcia.
W następnym poście zobaczycie 3 pary pastelowych oreo. Może one Wam się bardziej spodobają. Ja osobiście wolę klasyczne Oreo ;)
Przypominam o moim ROZDANIU na blogu i o CANDY na Fanpage.
~.~.~.~.~.~.~.~.~.~.~.~.~.~.~.~.~.~.~.~.~.~.~.~.~.~.~.~.~.~.~.~.~.~.~.~
Przypominam o moim ROZDANIU na blogu i o CANDY na Fanpage.
No to cześć :)
Wyglądają jak prawdziwe xd a ja kiedyś miałam gumkę do ścierania oreo
OdpowiedzUsuńi moja koleżanka nabrała swoją mamę ,że to prawdziwe i jej mama chciała zjeść gumkę do
ścierania wyglądającą jak oreo xd już ją prawie ugryzła XD
Wyglądają świetnie, jak prawdziwe :) Pastelowe też na pewno będą super! ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne ^^
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że te pastelowe, będą w twoim sklepiku, bo będę chciała je kupić ;)
są urocze i apetyczne jak prawdziwe
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńchyba też takie zrobię! Wyglądają jak prawdziwe!!!!
OdpowiedzUsuńTak więc zapraszam do zrobienia ich :)
UsuńBardzo fajne.Zchrupałabym je.
OdpowiedzUsuń