piątek, 18 lipca 2014

Pierwsza bransoletka! - Wyrób 50/50 :)

W poniedziałek z rana przyjechała do babci i dziadka moja 9-cio letnia kuzynka Olga. Fakt, że trochę dużo lat nas dzieli, ale świetnie się dogadujemy, chociaż nie wiem, jak to możliwe :) Dziś Olga o 7:00 pojechała razem z dziadkami na wieś, więc wczoraj widziałyśmy się, no i prawdopodobnie był to nasz ostatni wspólny wakacyjny dzień. Ale jaki udany! Do domu dziadków przyniosłam wszystkie rzeczy niezbędne do lepienia z modeliny i zaczęło się tworzenie. Możecie mi uwierzyć na słowo, że w rzeczywistości bransoletka jest duuużo ładniejsza :)


Olga wybierała, co będzie się znajdować przy tej bransoletce, jaki co będzie miało kolor, czym będzie polane i posypane. Oprócz tego wkładała modelinę do foremek i ją wyjmowała, a także nadzorowała cały przebieg tworzenia bransoletki. Ja pomogłam Oldze "przypiekać" wafelek od loda, gofra i babeczkę, polać je polewą z Fimo liquidu, posypać bulionem, wypiekłam charmsy i je polakierowałam, a pod koniec złożyłam wszystko w sensowną całość.




Tu macie zdjęcia każdej zawieszki z osobna :3






Po zakończeniu prac nad bransoletka wspólnie orzekłyśmy, że bransoletka wyszła ślicznie jak na pierwszą moją, a także Olgi. Bardzo jej się spodobała, jak więc zapakowałam ją w woreczek strunowy i dałam jej razem z tradycyjnymi kolczykami Oreo. Ale to nie koniec naszej wspólnej twórczości! Jak się następnym razem spotkamy, to zrobimy dużo, dużo więcej biżuterii! Ale będzie super :D Tylko następnym razem nie będę zaczepiać charmsów na karabińczykach, tylko na kółeczkach montażowych, bo na tym aż 5 karabińczyków zużyłam ;_;


Wszystkie półfabrykaty przyszły do mnie kilka dni temu, tak więc w najbliższych dniach zobaczycie te dwie moje paczki, jakieś wyroby i jeden obiecany tutorial. W pierwszych dniach sierpnia ukażą się wyniki rozdania herbacianego, na które serdecznie zapraszam osoby, które się jeszcze nie zgłosiły.  Póki co zgłosiło się 17 osób, także już mam w czym losować, ale i tak brakuje 4 zgłoszeń, aby losowana była nagroda dodatkowa  ^^

Poinformuję Was także o tym, że od 27.07 do 10.08 będę na Węgrzech i raczej trudno będzie mi znaleźć czas na napisanie czegoś do Was, bo całe dnie będę siedziała na basenie w  Hajdúszoboszló , tak więc posty w tym okresie będą się pojawiać co 4-6 dni. Mam nadzieję, że przez to nie zrezygnujecie z czytania moich postów :)
A ja się biję w głowę, gdzie ta ćwiartka wakacji tak szybko minęła O.O

14 komentarzy:

  1. Super!
    Jak zrobiłaś tego loda przy bransoletce?
    Z foremki, czy sama? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z foremki ;) Ale dałoby się zrobić go samemu, tylko nam zależało na czasie, bo widziałyśmy się tylko kilka godzin :)

      Usuń
    2. Odcisk zapewne ode mnie z wymianki :)

      Usuń
    3. Nie, nie dawałaś mi odcisku na loda ;*
      Tę formę kupiłam w SDW razem z innymi foremkami. Wszystkie charmsy z tej bransoletki pochodzą z foremek właśnie z tego sklepu i już staram się nie używać foremek robionych przeze mnie lub z wymian :) Foremek silikonowych już także nie robię, bo na tym tracę okropne ilości silikonu.

      Tu link do tej foremki na loda 3D: http://sklepik-dla-was.home.pl/pl/p/Foremka-do-modeliny-Lod-wloski-3d-533/1125

      Usuń
  2. Bardzo ładna brazoletka.Sama bym chciała taką mieć:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo ładna, śliczne słodkości

    OdpowiedzUsuń
  4. chyba zrobię sobie kolczyki oreo są takie sweetaśne

    OdpowiedzUsuń
  5. Będziesz robić takich więcej?

    OdpowiedzUsuń

Skoro już tutaj trafiłeś, zostaw po sobie ślad :) Nie musisz pisać całych rozdziałów na temat konkretnych postów - wystarczy jedno zdanie, a na pewno zrobi mi się miło ^^ Z góry DZIĘKUJĘ :)

Moderuję komentarze, aby żadnego nie przegapić i dokładnie każdy przeczytać, dlatego nie zdziw się, jeżeli Twój komentarz od razu nie pojawi się na blogu :)

W sprawach nie związanych z postami piszcie tu: letterka.jewellery@gmail.com